Przeciwko ograniczeniu wolności zgromadzeń protestowali we wtorkowe popołudnie przedstawiciele Prawicy Rzeczypospolitej. W Szczecinie manifestujący zebrali się przed urzędem wojewódzkim.
Według nowej ustawy o zgromadzeniach publicznych czas rejestracji manifestacji w urzędach zostanie wydłużony. Protestujący w Szczecinie podkreślali więc, że po wejściu jej w życie, zorganizowanie manifestacji będzie znacznie trudniejsze.
- Zgodnie z obowiązującym prawem, żebyśmy mogli się dzisiaj tutaj spotkać, wystarczyło tylko wypełnienie małego druku. Trwało to mniej więcej 15 minut. Niedługo będzie to trwało dłużej - krzyczeli przez megafon protestujący.
Zgodnie z nową ustawą, nie będzie można też można zarejestrować dwóch pikiet w tym samym czasie.
- Zrobiliśmy więc manifestację przeciwko ograniczaniu wolności manifestacji - podkreślał Piotr Słomski z Prawicy Rzeczypospolitej. - Gminy będą miały prawo do niewyrażenia zgody na jednoczesną organizację dwóch lub więcej zgromadzeń.
Krytycznie o nowej ustawie o zgromadzeniach publicznych wypowiedzieli się również dawni działacze "Solidarności", m.in. Władysław Frasyniuk, Józef Pinior i Henryka Krzywonos.
We wtorek podobne protesty odbyły się też w innych miastach Polski.
- Zgodnie z obowiązującym prawem, żebyśmy mogli się dzisiaj tutaj spotkać, wystarczyło tylko wypełnienie małego druku. Trwało to mniej więcej 15 minut. Niedługo będzie to trwało dłużej - krzyczeli przez megafon protestujący.
Zgodnie z nową ustawą, nie będzie można też można zarejestrować dwóch pikiet w tym samym czasie.
- Zrobiliśmy więc manifestację przeciwko ograniczaniu wolności manifestacji - podkreślał Piotr Słomski z Prawicy Rzeczypospolitej. - Gminy będą miały prawo do niewyrażenia zgody na jednoczesną organizację dwóch lub więcej zgromadzeń.
Krytycznie o nowej ustawie o zgromadzeniach publicznych wypowiedzieli się również dawni działacze "Solidarności", m.in. Władysław Frasyniuk, Józef Pinior i Henryka Krzywonos.
We wtorek podobne protesty odbyły się też w innych miastach Polski.