Radio SzczecinRadio Szczecin » Muzyka
Ósmy studyjny album Beyoncé wypływa z inspiracji muzyką country, jednak sama artystka powiedziała, by nie nazywać "Cowboy Carter" płytą country, a po prostu płytą Beyoncé.

Na proces jej powstania miało wpływ wiele rzeczy - piosenkarka dorastała w Houston, gdzie chodziła z rodziną na pokazy rodeo, a dziadek puszczał jej muzykę country.

W 2016 roku Beyoncé wystąpiła na gali rozdania nagród Country Music Association Awards razem z The Chicks (wcześniej Dixie Chicks) i chociaż występ zbierał dobre recenzje, to część fanów uznała, że ten gatunek to nie miejsce dla Beyoncé. Po tym wydarzeniu artystka zaczęła szerzej zapoznawać się z historią Stanów Zjednoczonych - dowiedziała się, że czarni kowboje stanowili pokaźną grupę, oglądała też westerny (filmy takie jak "Miejski kowboj", czy "Nienawistna ósemka" były wyświetlanie podczas procesu nagrywania).

Materiał zaczął powstawać w 2019 roku i był gotowy jeszcze przed wydaniem poprzedniego albumu "Renaissance", jednak Beyoncé zdecydowała, że po pandemii jej fani potrzebują tanecznych utworów w rytmach house i disco, a "Cowboy Carter" poczeka na datę premiery jako druga część projektu.

Pierwszy singiel z krążka "Texas Hold 'Em" sprawił, że Beyoncé jest pierwszą czarnoskórą artystką, która osiągnęła 1. miejsce na liście Hot Country Songs i 1. miejsce na liście Hot 100 z utworem country. Teraz czekamy na rekordy pobite przez całą płytę...
Na swojej dziewiątej płycie Norah Jones śpiewa o wolności, tańcu i akceptacji tego, co przynosi życie. Wspiera ją producent i współautor większości piosenek Leon Michels, który kiedyś grał na saksofonie w Sharon Jones & The Dap-Kings i występował z Lee Fields & The Expressions, a także tworzył projekt El Michels Affair.

Michels i Jones pracowali ze sobą chociażby nad świątecznym albumem artystki "I Dream of Christmas" z 2021 roku, tym razem połączyło ich 12 nowych piosenek z "Visions". Jak Norah Jones wyjaśnia ten tytuł?

"Wiele pomysłów pojawiło się w środku nocy lub w momencie tuż przed snem. Przy tworzeniu większości utworów siedziałam przy pianinie lub gitarze, a Leon grał na perkusji i po prostu jammowaliśmy. Podoba mi się ta surowość między mną a Leonem i sposób, w jaki nasza muzyka brzmi, jest trochę garażowa, ale jest także uduchowiona, ponieważ rodzi się tu i teraz, do tego nie jest przesadnie dopracowana".

Norah dotarła z tym krążkiem do 1. miejsca na amerykańskiej liście najlepiej sprzedających się płyt jazzowych.
W 2023 Justin Timberlake zaczął o sobie przypominać, wracając przy tym do przeszłości - ponownie połączył siły z Nelly Furtado i Timbalandem, po czym nagrał utwór z NSYNC. Za to rok 2024 rozpoczął się ogłoszeniem daty premiery szóstego albumu artysty. Tytuł "Everything I Thought It Was" został zainspirowany komentarzem przyjaciela Justina, który po odsłuchaniu materiału powiedział: "To brzmi jak wszystko, czego od ciebie oczekiwałem".

Timberlake przyznał, że na płycie jest niesamowicie szczery, ale chce też zagwarantować świetną zabawę, dodał też, że krążek jest "złożony dzięki swojej prostocie".

"Everything I Thought It Was" zbiera mieszane recenzje wśród krytyków, jednak fani nie podzielają tych wątpliwości i wykupują bilety na koncerty w ramach niedawno ogłoszonej trasy - Justin Timberlake zagra dwa koncerty w Krakowie 26 i 27 lipca, a w Berlinie będzie można go zobaczyć 30 i 31 lipca.
W 2022 roku Ariana Grande przekonywała, że nie planuje w najbliższej przyszłości kolejnej płyty, jednak w przeciągu następnych dwunastu miesięcy zaczęła tworzyć nowe piosenki.

Tytuł siódmego albumu Ariany został zainspirowany filmem "Eternal Sunshine of the Spotless Mind" ("Zakochany bez pamięci") z Jimem Carrey'em i Kate Winslet. Wokalistka zawsze była fanką Carrey'a, a premierę płyty ogłosiła w dniu jego 62. urodzin, czyli 17 stycznia 2024 roku.

Producencko i kompozytorsko na krążku udziela się między innymi Max Martin, znany ze współpracy z Taylor Swift, Backstreet Boys, Britney Spears, czy The Weekndem, a Ariana jest współautorką prawie wszystkich piosenek.

Album "Eternal Sunshine" promował singiel „yes, and?”, który zadebiutował na szczycie Billboard Hot 100, co dało Arianie ósmy taki wynik w karierze oraz 21. hit w pierwszej dziesiątce zestawienia Hot 100.
To ostatni album zespołu KARAŚ/ROGUCKI - domknięcie ich miłosnego tryptyku i podsumowanie pięcioletniego, wspólnego grania. Na "Atlas iskier" złożyło się 12 elektroniczno-gitarowych, mrocznych, pożegnalnych utworów - wśród nagrań premierowych znajdziemy też cover "Zaopiekuj się mną" zespołu Rezerwat. Artyści wykorzystują gitary osadzone na syntezatorowych podkładach, czy przesterowane klawisze - mówią o miłości w kontekście samotności, desperacji, czy próby zapełnienia pustki.

Jak Piotr Rogucki podsumował tę płytę? "Nacieszyliśmy się swoim towarzystwem i oddajemy stery losowi, który pewnie zabierze nas do innej bajki. Dziękujemy wszystkim, którzy byli świadkami naszego błysku. Dostaliśmy dużo siły i czułości. Warto było przeżyć pięć wspólnych lat, by znaleźć się w takim miejscu. Energia tego zderzenia pozostaje zapisana w kosmosie i pewnie nie raz przypomni nam o sobie w kolejnych spotkaniach i kolejnej przygodzie, jaką już dla nas i dla Was szykuje życie".

Szansa do muzycznych spotkań pojawi się już niedługo, gdyż w piątek artyści ruszają w trasę - najbliżej nas zagrają w Poznaniu 19 kwietnia.
1234567