- Prokurator uznał, że zostały wyczerpane procesowe możliwości ustalenia, do kogo należał pojazd, którym poruszał się kierujący - tłumaczy Zawadzki.

- To nie oznacza zaprzestania poszukiwań - dodaje rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie Przemysław Kimon. - Sprawa jest zakończona, umorzona, ale nikt jej nie odkłada na półkę. Policjanci bardzo często wracają do tych spraw.

Mimo, iż potrącenie zarejestrowała kamera autobusu, nagranie było zbyt słabej jakości, aby udało się odczytać numery rejestracyjne samochodu sprawcy. Część numerów odczytano dopiero po interwencji reportera Radia Szczecin, który skontaktował policjantów ze specjalistami z dziedziny cyfrowej obróbki wideo.