Pakiet amerykańskiej pomocy dla Ukrainy w wysokości 60 miliardów dolarów zostanie w końcu poddany pod głosowanie w Kongresie USA.
Taką deklarację złożył przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson. Jeśli dojdzie do głosowania to pakiet zostanie najprawdopodobniej uchwalony.
Prezydent Joe Biden jeszcze w ubiegłym roku złożył Kongresie wniosek o 95 miliardów dolarów na pomoc Ukrainie, Izraelowi i sojusznikom USA w regionie Indopacyfiku. Ustawa była jednak blokowania przez marszałka Izby Reprezentantów Michaela Johnsona. Wczoraj zapowiedział on jednak, że nie będzie dłużej zwlekał. „Mamy terrorystów i tyranów i okropnych przywódców na całym świecie takich jak Putin, Xi czy Iran. Oni przyglądają się czy Ameryka stanie w obronie swoich sojuszników i własnych interesów. I zrobimy to” - stwierdził. Poinformował, że zamiast jednego pakietu osobno będzie głosowana pomoc dla Ukrainy, Izraela i Indopacyfiku. Czwarta ustawa będzie zawierać postulaty części republikanów takie jak zajęcie zamrożonych aktywów Rosji czy przekazanie pomocy w formie pożyczek. Głosowania mają się odbyć jeszcze w tym tygodniu.
Prezydent Joe Biden jeszcze w ubiegłym roku złożył Kongresie wniosek o 95 miliardów dolarów na pomoc Ukrainie, Izraelowi i sojusznikom USA w regionie Indopacyfiku. Ustawa była jednak blokowania przez marszałka Izby Reprezentantów Michaela Johnsona. Wczoraj zapowiedział on jednak, że nie będzie dłużej zwlekał. „Mamy terrorystów i tyranów i okropnych przywódców na całym świecie takich jak Putin, Xi czy Iran. Oni przyglądają się czy Ameryka stanie w obronie swoich sojuszników i własnych interesów. I zrobimy to” - stwierdził. Poinformował, że zamiast jednego pakietu osobno będzie głosowana pomoc dla Ukrainy, Izraela i Indopacyfiku. Czwarta ustawa będzie zawierać postulaty części republikanów takie jak zajęcie zamrożonych aktywów Rosji czy przekazanie pomocy w formie pożyczek. Głosowania mają się odbyć jeszcze w tym tygodniu.