26 września Krajowa Rada Sadownictwa rozpatrzy wniosek ministra sprawiedliwości o odwołanie prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Radosława Milewskiego.
Wczoraj Rada otrzymała dwa pisma od ministra Jarosława Gowina - jedno z nich dotyczy odwołania Milewskiego. Działania ministra w tej sprawie popiera premier Donald Tusk. Jego zdaniem, zachowanie prezesa sądu jest nie do przyjęcia.
- Sam sposób wypowiadania się sędziego i traktowania świata zewnętrznego przez niezależnego sędziego jest nie do zaakceptowania. Uważam, że już wcześniejsza decyzja ministra sprawiedliwości o tzw. lustracji w gdańskim sądzie, czyli dokładnym przejrzeniu spraw i zachowań sędziów była uzasadniona - stwierdził premier.
Przedstawiciel "Gazety Polskiej Codziennie", stosując prowokację dziennikarską, zadzwonił do prezesa Milewskiego i podając się za urzędnika Kancelarii Premiera miał ustalić z nim termin posiedzenia sądu w sprawie aresztu prezesa Amber Gold Marcina P.
- Sam sposób wypowiadania się sędziego i traktowania świata zewnętrznego przez niezależnego sędziego jest nie do zaakceptowania. Uważam, że już wcześniejsza decyzja ministra sprawiedliwości o tzw. lustracji w gdańskim sądzie, czyli dokładnym przejrzeniu spraw i zachowań sędziów była uzasadniona - stwierdził premier.
Przedstawiciel "Gazety Polskiej Codziennie", stosując prowokację dziennikarską, zadzwonił do prezesa Milewskiego i podając się za urzędnika Kancelarii Premiera miał ustalić z nim termin posiedzenia sądu w sprawie aresztu prezesa Amber Gold Marcina P.