Pracownicy wojewody sprawdzą czy dyrekcja szczecińskiego szpitala na Pomorzanach prawidłowo zareagowała na awarię zasilania. Z jej powodu w niedzielę wieczorem ratownicy ewakuowali z kliniki 18 noworodków. Przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej.
- Oprócz zebrania informacji odnośnie przyczyn awarii, zweryfikujemy postępowanie dyrekcji w zaistniałej sytuacji - tłumaczy profesor Andrzej Ciechanowicz, rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Komisja do spraw szpitali klinicznych rozpocznie obrady we wtorek o godz. 13. - Będziemy analizowali tamte zdarzenia minuta po minucie - dodaje Ciechanowicz.
Także we wtorek zapadnie decyzja, czy ewakuowani w niedzielę pacjenci, wrócą na Pomorzany. Najpierw jednak dyrektor placówki, Ryszard Chmurowicz, skonsultuje się w tej sprawie z klinikami w Zdrojach i Policach oraz szczecińskim Szpitalem Wojskowym, do których trafiły matki i dzieci.
Natomiast wojewoda Marcin Zydorowicz zapewnił, że również we wtorek będą znane wyniki kontroli awaryjnego zasilania w szpitalach regionu.