Hydrobudowa nie będzie już budowała terminalu LNG w Świnoujściu - taką decyzję podjęło konsorcjum Saipem, Techint i PBG, które jest generalnym wykonawcą inwestycji. Powodem są problemy finansowe.
- Swój skład ustaliło sobie samo konsorcjum, które weszło w przetarg z polskim LNG - mówi Wardziński. - To konsorcjanci decydują o tym czy któryś z nich będzie wyłączony, czy nie.
Szacuje się, że długi Hydrobudowy przekroczyły w sumie miliard złotych. Przez ostatnie kilka miesięcy jej pracownicy dostawali tylko niewielką część pensji.
- 80 pracowników Hydrobudowy, którzy dzisiaj są na terminalu, rzeczywiści nie jest tak efektywnych, jacy mogliby być, a to właśnie ze względu na to, że nie dostają pensji - podkreśla Wardziński. - Niestety, ale w tym wypadku jesteśmy obserwatorem, który niewiele może zrobić.
Prace, które w Świnoujściu miała wykonać Hydrobudowa, zostaną zlecone innym podwykonawcom. Inwestycja warta jest 3 miliardy złotych. Terminal ma być gotowy w połowie 2014 roku.